tag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post9033764556446875649..comments2023-11-10T18:10:04.354-08:00Comments on Królewska Zielarnia : Zaparcia u dwulatka – jak sobie z tym poradzić?Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/01074859908389729637noreply@blogger.comBlogger50125tag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-40186039529398501992019-10-20T13:22:13.050-07:002019-10-20T13:22:13.050-07:00..Tomekhttps://www.blogger.com/profile/02193465772678447568noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-45428689140646880172016-07-14T07:16:51.797-07:002016-07-14T07:16:51.797-07:00Czasami dieta nie pomaga, przeczytałam już chyba w...Czasami dieta nie pomaga, przeczytałam już chyba wszystkie artykuły, które dotyczą zdrowej diety podczas zaparć. Niestety niewiele to dawało. Teraz moim sposobem jest dicopeg 10g. Jedną saszetkę trzymam zawsze w torebce.<br />PS. Fajny blog ;]Shasslannahttps://www.blogger.com/profile/11402993797579093899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-77942581354605445022016-01-18T14:58:46.849-08:002016-01-18T14:58:46.849-08:00najlepsze na zaparcia 2 szklanki wody ciepłe na cz...najlepsze na zaparcia 2 szklanki wody ciepłe na czczo a dla dziecka mysle ze jedna wystarczy . Naajlepsza rzecz jaka może byc i nie rozleniwia jelit . Przetestowałam rózności odkąd iję wode problem zniknął <br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-3975105516235516792015-09-12T13:46:32.808-07:002015-09-12T13:46:32.808-07:00
Może Pani stosować nasiona babki jajowatej, one...<br /><br />Może Pani stosować nasiona babki jajowatej, one mają podobne działanie do łupiny, może trochę słabsze. Po tym jak moja córka zaczęła się wypróżniać regularnie wrócił jej apetyt. Podkreślam – dbałość o to co daję dziecku do jedzenia KAŻDEGO DNIA! I na chwilę obecną wszystko w najlepszym porządku. Nie wiem czy słyszała Pani o nasionach chia? Inaczej szałwia hiszpańska, jakby się udało Pani przemycić w pożywieniu 1-2 łyżeczki to byłoby świetnie. Produkt bogaty w kwasy omega, białko, mikroelementy a zarazem poprawiający pracę jelit. Pozdrawiam i życzę powodzenia. <br /><br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01074859908389729637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-34417463362281228002015-09-11T07:39:34.266-07:002015-09-11T07:39:34.266-07:00Witam, mam od jakiegos czasu ten sam problem z cor...Witam, mam od jakiegos czasu ten sam problem z corka zatrzymuje kope nie wiem z jakiego powodu i od niedawna tez stracila apetyt, sprubuje zastosowac te same metody co Pani i mam nadzieje ze pomoga...tylko mam takie pytanie czy zamiast lupin babki jajowatej moge uzyc zarna babki jajowatej? I czy ten problem z apetytem zostaje czy jak mija po tym jak koncza sie problemy z kupa jak bylo u Pani?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-12352782451266146172015-09-11T07:31:53.875-07:002015-09-11T07:31:53.875-07:00witam czy babka jajowata bedzie równie dobrze dzia...witam czy babka jajowata bedzie równie dobrze dzialac jak jej lupiny? Mam ten sam problem z dwuletnia corka zatrzymuje kope nie mam pojęcia z jakiego powodu...teraz jeszcze do tego stracila apetyt i juz jest totalna masakra z jedzeniem...czy jej to minie? U lekarza nie bylam z nia bo do tej pory myslalam ze to przejsciowe i robila kope raz na 3 dni potem zaczelo sie przedluzac bo zrobila kope za jakis czas dopiero 4 dnia a ostatnio juz 5 i wtedy zaczelam panikowac i szukac pomocy na internecie i tak trafilam na Pani bloga. Czy u Pani jak skonczyly sie problemy z kopa to mala zaczela normalnie jesc czy nadal ma problem z apetytem?Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/12856585699361640307noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-76017371717096995592015-08-26T06:37:54.742-07:002015-08-26T06:37:54.742-07:00U nas ten błonnik sie nie sprawdzil. Po zmieszaniu...U nas ten błonnik sie nie sprawdzil. Po zmieszaniu z napojami czy zupa robila sie z tego galareta a do tego zmienia smak potrawAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-35622229536560265472015-08-23T06:12:00.171-07:002015-08-23T06:12:00.171-07:00witam.moja corka od ponad roku cierpi na nawykowe ...witam.moja corka od ponad roku cierpi na nawykowe zaparcia. czasem jest spokoj a potem znow sie zaczyna. niestety nie chce jesc W OGOLE warzyw i owocow. rodzina nie bardzo pomaga bo czasem nawet jak udaje mi sie namowic zeby zjadla odrobine zupki to wtedy namawiaja ja na cebularza albo kielbaske,ale to czasem. lekarka z bebiklubu kazala dawac duphalac nawet pol roku,byl i debridat sliwki do tej pory rano wypija.pije bardzo duzo a je malo. prosze dac mi jakies pomysly na niejadka bo serce sie kraje. dodam ze malej pojawila sie wysypka na brzuchu tylko,znajomej lekarz powiedzial ze jej syn moze miec robaki. moj lekarz mowi ze nie wydaje mu sie by mala tez miala. jest ciagle roadrazniona. bywa ze kupa jest miekka a ona sie okropnie prezy zeby ja zrobic. dodam tez ze sika na nocnik a jak ja sadzam na kupke to jest pisk i musze zakladac pieluche. slyszalam o blonniku z czech dla dzieci. czy warto go jej podac?prosze oodpowiedz bardzo mocno na adres lenka13@interia.plAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-1592661411155648232015-08-21T12:45:29.017-07:002015-08-21T12:45:29.017-07:00Witam
Ważne aby aloes był z miąższem i w miarę bez...Witam<br />Ważne aby aloes był z miąższem i w miarę bez konserwantów, szkoda truć dziecko benzoesanem sodu. Powinna go Pani znaleźć w aptece, jak nie to proszę pytać czy nie sprowadzą dla Pani na zamówienie. Colon C jest bogatszym produktem niż łupinka babki płesznik, ale oczywiście można stosować zamienni. (w takim przypadku warto byłoby się zastanowić nad rezygnacją z prebiotyków, gdyż produkt ten zawiera je w sobie). Przepraszam, że tyle musiała Pani czekać na odpowiedz, dużo codziennych obowiązków :)<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01074859908389729637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-38034365664889494852015-08-18T12:57:18.990-07:002015-08-18T12:57:18.990-07:00mam pytanie w niektorych komentarzach pojawia sie ...mam pytanie w niektorych komentarzach pojawia sie lek colon c czy to jest ta babka o ktorej mowa w poście?? czy zupelnie inny lek?? u nas problem zaparc pojawil sie po odstawieniu mm trwa to juz prawie rok pediatra zaleca lactolusum lup duphalac i debridac otreby siemie generalnie diete duzo pic itp ale u nas wszystko dziala na chwile problem ciagle wraca a ja juz niemoge patrzec jak corka sie meczy chce sprobowac pani kuracji czy ten aloes jest dostepny normalnie w aptece?? bardzo prosze o w miare szybka odpowiedz pozdrawiam. Załamana MamaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-67169347314076163672015-07-19T06:14:11.657-07:002015-07-19T06:14:11.657-07:00Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-61046269272385441202015-07-06T21:06:24.975-07:002015-07-06T21:06:24.975-07:00Bardzo pomocny wpis. A co Pani myśli o preparatach...Bardzo pomocny wpis. A co Pani myśli o preparatach o osmotycznym działaniu przeczyszczającym? Mojemu 5 letniemu synkowi podaję dicopeg junior na zaparcia. Z tego co zauważyłam, że nie powoduje bólów brzucha, nagłego parcia. Zmiękcza kupkę aby łatwiej było można się załatwić.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-84435572258533915742015-06-23T12:08:33.676-07:002015-06-23T12:08:33.676-07:00Czy nikt Wam nie zasugerował, że zaparcia mogą być...Czy nikt Wam nie zasugerował, że zaparcia mogą być objawem alergii czy nietolerancji pewnych składników pokarmowych? Po co męczyć dzieci, wpychać w nie kolejne preparaty??? Zróbcie testy!!!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-56318118957198558722015-05-14T11:27:28.353-07:002015-05-14T11:27:28.353-07:00Witam. Bardzo cieszę się, że tu trafiłam. Od 2 lat...Witam. Bardzo cieszę się, że tu trafiłam. Od 2 lat borykam się z "chyba" nawykowymi zaparciami. Do 2 lat nie było trudności z kupkami. Potem na wakacjach zapiekło i zaczął się dramat... Aktualnie jestem na skraju załamania... Jestem pewna, że nawyki żywieniowe są ważne. Ja starałam się zaczynać dzień od kiwi na czczo, początkowo pomagało. Chleb tylko graham, do jogurtu siemię lniane, codziennie jabłko. Zero słodyczy, chyba że w nagrodę za kupkę - młody dostaje misia lubisia. Potem dodałam lactulosum, ale już nie pomaga. Wiem, że to siedzi w jego głowi, bo jak kupka chce wyjść - to zaciska pupę. Staram się nie używać czopków, ale po siedmiu dniach "nerwy" biorą górę... i wszystko nakręca się od nowa. Może nawet nie myślałabym o gastrologu... bo przeczytawszy wcześniejsze wpisy potwierdza się moja teoria. Martwię, się jednak że syn prawie wcale nie przybiera na wadze, chyba jednak warto udać się do gastrologa? Moje pytanie brzmi czy colon to środek przeczyszczający (tak mi się wydawało), czy uzależnia i rozleniwia jelita tak jak lactulosum? Czy lepiej zacząć od owsianki, aloesu? Czy po dwóch latach możliwe jest wrócenie do dawnego rytmu wypróżnień (codziennie, góra co dwa dni)????? Proszę o radę. PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-14818297499137867772015-04-19T12:11:21.452-07:002015-04-19T12:11:21.452-07:00Droga Pani Mamo, wydaje mi się, że problem tkwi w ...Droga Pani Mamo, wydaje mi się, że problem tkwi w psychice małej…, ogromna obawa przed wypróżnieniem, wstrzymywanie kopki. Niejednokrotnie wspominała że u nas problem z zaparciami u córci był we wrześniu 2014 roku. Cała sprawa uregulowała się po 1,5 – 2 miesięcy a córka do tej pory wspomina przy podcieraniu tyłka o czopku. <br />Załatwienie potrzeby bardzo źle jej się kojarzy, z bólem i wysiłkiem. To co Pani opisuje jeżeli chodzi o dietę dziecka wydaję mi się bardzo przyzwoite…, Pani córka odżywia się lepiej niż obecnie moja 3 latka, która załatwia się regularnie co dwa dni bez większego wysiłku i traumy. <br />Teraz jedyne co mogę Pani podpowiedzieć to że Pani stres i obawa też przenoszą się na dziecko, jak bardzo się spinałam i patrzyłam na zegarek czekając na kopkę to sam ten fakt i to uczucie niepokoju przekładało się na dziecko. Zorientowała się po tym jak mała zaczęła opowiadać na spotkaniach rodzinnych, czy towarzyskich że ona ma zaparcia, że miała lewatywę, że mama dała jej czopka… Bardzo często rozmawiałam z różnym i ludźmi o tej sytuacji, radziła się znajomych i rodziny co zrobić w takiej sytuacji? Córka wszystko to słuchała i kodowała w swojej głowie… <br />Trochę mnie martwi brak wsparcia w rodzinie, niestety też doświadczałam takich sytuacji…, Proszę się nie poddawać, dbać o dietę córki tak jak Pani to robi do tej pory. Można spróbować opisywanych metod, nie nakłaniam, wybór należy do Pani. <br />Ja odpowiadam jak ktoś wyciąga czekoladę i wręcza ją mojej córce: „ Gabrysia ma problemy z wypróżnianiem, proszę zabrać czekoladę i obdarować ją dowolnymi owocami”, nie zawsze cieszy się to zrozumieniem… ale tylko ja jestem, a raczej byłam świadkiem tego wszystkiego co przeszłyśmy gdy córka miała zaparcia. Pozdrawiam i jak zwykle trzymam za Panie kciuki! <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01074859908389729637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-72293909322885693402015-04-19T08:41:23.011-07:002015-04-19T08:41:23.011-07:00Witam serdecznie.
Jestem mamą 2,5 letniej Aurelki....Witam serdecznie.<br />Jestem mamą 2,5 letniej Aurelki. Problemy z zaparciami trwają już kilka miesięcy. Obecnie są to już zaparcia nawykowe. Zaczęło się od jednej wizyty w toalecie, gdzie mała zrobiła kupkę z wrzaskiem, bólem i płaczem. Od tej pory koniec! Wrzask, płacz, zaciskanie nóg i pupy do tego stopnia, że nie ma mowy o włożeniu czopka (na którego widok jest po prostu lament!). Zaparcie trwa 4dni i mam wrażenie, że córka nie ma ochoty w ogóle się wysilić żeby coś zrobić (a może naprawdę nie umie?). Pije dziennie duphalac, na czczo wodę przegotowaną z cytryną i miodem lub kompot z suszonych śliwek. Nic. Jeśli chodzi o menu, kiedyś nie było żadnych problemów z załatwianiem, teraz jest gorzej bo córka odmawia spożywania warzyw i owoców tzn : je spore ilości burków, papryki surowej, ogórków, pomidorów (najczęściej bez pieczywa), surówek z kiszonej kapusty, mało brokułów. Jabłko zje od czasu do czasu (daje jej fruciaki owocowe firmy bakoma). Zupy rzadko choć najczęściej robię zupę kalafiorową z warzywami, ale jakiś rosół to zje ze smakiem. Mała uwielbia ziemniaki,banany i wszelkiego rodzaju wędliny i dlatego jej to ograniczyłam. Poza tym je często płatki owsiane. Jeśli chodzi o nabiał to też ograniczyłam. Słodyczy prawie wcale, na limicie lubiś lub herbatnik albo płatki kukurydziane na sucho, wafle zbożowo - ryżowe. Na urodzinach jest jak wściekła bo tam dostaje paluszki, których nigdy jej nie daje lub jakieś chrupki. Walka jest niesamowita bo rodzina raczej nie jest po mojej stronie. Dochodziło już do takich sytuacji, gdzie wraz z mężem trzymaliśmy małą z całych sił na wc bo kupka szła a mała chciała za wszelką cenę wszystko zatrzymać. Po odbytej wizycie na wc wszystko jest ok ale pupy nie da sobie tknąć. Raz pojawił się mały żylaczek, który zniknął choć niewielkie ślady krwi po oddanym stolcu pojawia się. Obecnie nie mam pojęcia co mogę jeszcze zrobić, na usg niczego nie wykryto, czeka nas wizyta u gstroenterologa. Staramy się jak tylko idzie dawać jej jak najwięcej błonnika, tłumaczyć, prosić ale póki co żadnych rezultatów a tylko czarna rozpacz bo nie wiadomo gdzie tkwi problem : w psychice czy złej diecie??? Bardzo proszę o szybką poradę!!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-37849429259704898132015-03-22T12:36:20.031-07:002015-03-22T12:36:20.031-07:00Publikujemy wszystkie komentarze na tym blogu równ...Publikujemy wszystkie komentarze na tym blogu również te negatywne. Córce już nie podaję babki ani aloesu, na chwilę obecną dbam tylko o dietę. U niej babka nie spowodowała biegunki, zmiękczyła jej jedynie stolec i wyregulowała wypróżnianie. Istnieje możliwość, że dziecko może przeczyścić po zastosowaniu babki, ale raczej nie dziecko które ma akurat poważny problem z wypróżnieniem. Jednorazowe przeczyszczenie nie zaszkodzi dziecku i jeżeli zauważyłaby coś takiego u mojej córki od razu odstawiłabym produkt. Barwniki sztuczne zawarte w żelkach, cukierkach lizakach też są szkodliwe a dzieci zjadają je codziennie. Podkreślam jeszcze raz - ten akurat artykuł nie ma charakteru marketingowego, nie są tu umieszczone linki do sklepu internetowego jaki prowadzimy. Problem zaparć u mojej córki był bardzo poważny, wspomagałam się naturalnymi metodami i opisałam to. Jej to pomogło + oczywiście odpowiednia dieta, która jest tu kluczowa. <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01074859908389729637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-19176300273636054172015-03-22T11:27:13.233-07:002015-03-22T11:27:13.233-07:00nie podawajcie dziecku babki jajowatej w takiej il...nie podawajcie dziecku babki jajowatej w takiej ilości , doprowadzi to biegunek i innych nieprawidłowości , sprawdziłam na sobie nie dziecku - ważne dla mam- mamaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-84750382559412790582015-02-26T05:56:18.241-08:002015-02-26T05:56:18.241-08:00Witam. Ja troszkę w temacie... chodzi o to że z za...Witam. Ja troszkę w temacie... chodzi o to że z zaparciami borykamy się od urodzeniai w tej chwili za tydzień mamy badanie- manometrię. przed bdaniem należy zrobić dziecku lewatywę dzień wcześniej- jak zrobić ją prawidłowo i skutecznie? Proszę o tłumaczenie dla laika :)<br />p.s. gdzie mozna kupic tą babkę? a syrop to apteczny?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-46466344440320181622015-02-16T13:36:57.308-08:002015-02-16T13:36:57.308-08:00Robiłam córce, rzeczywiście w najbardziej kryzysow...Robiłam córce, rzeczywiście w najbardziej kryzysowych momentach lewatywa była bardzo pomocna.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01074859908389729637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-56971129561282456652015-02-15T01:53:11.447-08:002015-02-15T01:53:11.447-08:00Witam,
Miałam podobny problem z moją córką! Tylko...Witam,<br /><br />Miałam podobny problem z moją córką! Tylko - wydaje mi się - 100% gorszy. Po pobycie w szpitalu z jej młodszym braciszkiem przynieśliśmy do domu jakąś jelitówkę. Córka nie robiła kupki przez 5 dni, ciągle spała, nic nie jadła. Po 5 dniach zrobiła wielką kupę, ale była bardzo, bardzo, bardzo bolesna. Od tego czasu zaczęły się nasze problemy. Mimo tego, że zmieniliśmy dietę, dodaliśmy mnóstwo rzeczy zawierających błonnika, zero słodyczy, zero napojów słodzących, laktuloza i inne specyfiki, z kupką zawsze był problem. Ciągnęło się to przez pół roku. Robiła kupę raz na tydzień, tylko w pieluchę (miała wtedy 3 latka), schowana za szafę. W pewnym momencie zauważyłam, że jak robi kupę, to cała się pręży, staje na palcach i robi wszystko, żeby... kupy nie zrobić. Przyszła zima, trochę mniej ruchu i problem zrobił się jeszcze gorszy (chociaż nie myślałam, że może być jeszcze gorzej). W pewnym momencie po prostu przestała robić kupę. Nic nie pomagało, żadne czopki, żadne leki, nic!<br /><br />W końcu, jak nie zrobiła porządnej kupy przez 3 tygodnie (!!!) pojechałam z nią na izbę przyjęć. W między czasie byliśmy u wielu lekarzy, którzy nic nie pomagali. Z izby przyjęć nas wyrzucili, bo powiedzieli, że to jest przewlekła choroba a nie nagły przypadek. Powiedzieli, żeby zrobić jej lewatywę, ale nie jedną, ale tyle, żeby się w 100% przeczyściła.<br /><br />Tak zrobiliśmy. Po 4 lewatywach i 4 pełnych nocnikach, mała się oczyściła. Następnego ranka sama zrobiła kupkę do nocnika. Nigdy więcej nie zrobiła kupy do pieluchy. Teraz robi kupki regularnie co dzień albo co dwa dni.<br /><br />Nie bójcie się lewatywy u dzieci, super pomaga i oczyszcza organizm.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-74287348229771781972015-02-02T02:08:51.673-08:002015-02-02T02:08:51.673-08:00Nie tylko u Pani tak to wygląda, po przebytej gorą...Nie tylko u Pani tak to wygląda, po przebytej gorączce i przeziębieniu problem zaparć nawraca…, dziecko podczas choroby nie ma apetytu i trudno wtedy dbać o jego zdrowe nawyki żywieniowe. Każdy dzień jest wyzwaniem dla mamy Małego Niejadka :) Komentarz poniżej również odnosi się do Pani. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01074859908389729637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-17458683388996179212015-02-02T02:05:17.850-08:002015-02-02T02:05:17.850-08:00Witam
Spokojnie jedno opakowanie może podać Pani d...Witam<br />Spokojnie jedno opakowanie może podać Pani dziecku, wpływa zarówno na stan układu pokarmowego jak i na wzmocnienie układu odpornościowego! Jedna saszetka dziennie, najlepiej do porannego picia dziecka. Pamiętajmy o tym aby nie wrzucać zawartości saszetki do gorącego picia bo to zabije korzystne bakterie, picie dziecka musi być przestudzone:) pozdrawiam<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01074859908389729637noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-75519088757133702542015-01-30T13:11:28.787-08:002015-01-30T13:11:28.787-08:00Witam,u mnie corcia ma 2 latka 8mcy i tez sie zmag...Witam,u mnie corcia ma 2 latka 8mcy i tez sie zmagamy z tym problemem. Juz bylo dobrze az sie przeziebila,goraczkowala i znow problem kupny sie pojawil. teraz jest roznie,nieraz robi regularnie nieraz 3 dnia z wielkim wysilkiem. Wiec szukajac porad trafilam tu. dziekuje za bardzo cenne rady. Nawet kamien spadl mi z serca bo to moje pierwsze dziecko wiec wszystko strasznie przezywam i duzo jeszcze nie wiem:) Pytanie mam gdyz wprowadzam jej nowe nawyki zywieniowe itp. A dzis kupilam acidolac bo prawde powiedziawszy myslalam ze jego stosuje sie jedynie przy antybiotykoterapi i stad moje pytanie przez jaki okres czasu go stosowac? Dopoki kupa sie nie uereguluje? PozdrawiamAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8211108671228679510.post-77313272609810566422015-01-25T12:39:03.808-08:002015-01-25T12:39:03.808-08:00Podkreślam, ze nie jestem lekarzem a to co napiszę...Podkreślam, ze nie jestem lekarzem a to co napiszę to tylko „dobre rady” z mojego doświadczenia. Czopki to tylko „doraźna pomoc” i to nie wiem czy do końca można to tak nazwać, dzieci to długo pamiętają i kojarzą robienie „kupy” z czymś bardzo nieprzyjemnym i bolesnym… U nas czopki urosły do rangi „wielkiego zła” u naszej małej. Teraz ich nie stosuję NIGDY! <br />Dziś mieliśmy mały kryzys, Gabrysia nie załatwiała się 2 dni, od razu zapaliła mi się lampka rano! Na pierwszy ogień poszły kluseczki na mleku, nie zjadła ich zbyt wiele (zawsze jak się zaczyna problem z wypróżnieniem to zmniejsza się jej apetyt), potem jabłko i pół pomarańczy. Ja po prostu ciagle podsuwam jej to pod nos i mówię, że musi to zjeść bo nie zrobi kopki, a ona mnie pyta czy dostanie czopek? (ostatni dostała we wrześniu… długo to pamięta). Po 2 godzinach zabawy dostała kukurydzę z puszki z łyżeczkę śmietany i odrobiną soli ziołowej, zjadła sporo a po godzinie zrobiła ogromną kopę, najpierw twardą a potem miękką! Radość w naszym domu niesamowita. Ja wiem, zę to nie jest proste nakarmić 22 miesięczne dziecko kukurydzą ze śmietaną, to nawet nie jest super zdrowe, ale przepycha jelita. Kwestia zaparć u dzieci rozbija się o jakość przyjmowanego pokarmu (mało błonnika) oraz o jego ilość (szczególnie u niejadka). U Państwa jest o tyle dobrze że dziecko je i pije. Proszę próbować dawać mu różne rzeczy, czasem wydaje na się, że dziecko tego nie zje a potem się zaskakujemy…! Np. POMELO – taki duży cytrus, myślała, że nie przypadnie moim dzieciom do gustu i się pomyliła, zajadają się nim. Proszę spróbować dawać kiwi, mandarynki. Mój 1,5 roczny synek zajada się tego typu produktami, ale jest jeszcze jedna ważna sprawa, moje dzieci nie są alergikami. <br />Z tego co przeczytałam to Państwa synek lubi gotowaną marchewkę, ona dział zapierająco, można pomyśleć o odstawieniu. Oczywiście zrezygnować z podawania słodyczy, szczególnie w kryzysowych momentach. Brak kupki przez 7 dni to bardzo DUŻY PROBLEM! Jelita się nie oczyszczają i cały organizm może być podtruty. Proszę pomyśleć o probiotykach i dosypywać je do picia. Jeżeli dziecko je jogurty to do małego jogurtu dosypać łyżeczkę babki i koniecznie dać do popicia butelkę soku albo herbatki. Pozdrawiam i trzymam za was kciuki. <br /><br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/01074859908389729637noreply@blogger.com