Ałun to
powszechne określenie kryształu potasu, który jest naturalnym
minerałem. Jest on bezwonny, przyjazny środowisku naturalnemu,
całkowicie wolny od szkodliwych substancji.
Co ciekawe
ałun jest znany i stosowany od wielu tysięcy lat! Najstarsze
wzmianki pochodzą z Egiptu, w XVIII-XVI w. p. n. e. sól ta została
wymieniona na babilońskich tabliczkach, a dalej w Historii
naturalnej
Piliniusza. W średniowiecznej Europie ałun znajdował szerokie
zastosowanie, będąc składnikiem leków i kosmetyków.
Ten minerał
jest w stanie rozwiązać małe, ale irytujące problemy, które
trapią każdego z nas. Mowa tu o nadmiernym poceniu się oraz
towarzyszącym w takich sytuacjach nieprzyjemnym zapachom.
Ałun
posiada w swej
strukturze ujemne jony molekularne, które nie wchłaniają się
przez komórki skóry, co sprawia, że jest to absolutnie
nieszkodliwy środek przeciw poceniu. Działanie z
jednej strony bakteriobójcze, a więc zabija bakterie, które
rozkładając składniki potu, nadają mu charakterystyczny zapach, z
drugiej strony ma działanie ściągające, zatem zmniejsza pory
skóry, a tym samym potliwość.
Ałun
potasowy oczywiście nie wyklucza zupełnie potu, bo nie zapycha
porów, ale hamując działanie bakterii odpowiedzialnych za
nieprzyjemny zapach, niweluje go. Ten naturalny „antyperspirant”
jest bardzo ekonomiczny, wydajny, trwały i nie pozostawia śladów
na ubraniach.
Sztuczne
dezodorantów, a ałun potasowy?
W
artykułach publikowanych w popularnych, nie tylko „kobiecych”
czasopismach, a także na wielu stronach internetowych poświęconych
kosmetykom możemy przeczytać, że stosowanie dezodorantów i
antyperspirantów może prowadzić do zwiększonego ryzyka
występowania raka piersi, choroby Alzheimera i gromadzenia się
toksyn w węzłach chłonnych.
Firmy
kosmetyczne wypuszczają na rynek coraz to bardziej „skuteczne”
kosmetyki mające zapewnić nam ochronę przed poceniem się przez
12, 24 czy nawet 48h. Badania
wykazały, że w niektórych z nich znajdują się substancje, które
w znacznym stopniu mogą zagrozić naszemu zdrowiu. Oto niektóre z
nich:
Aluminium
- jest składnikiem
aktywnym, blokującym gruczoły potowe i przez to zapobiegającym
wydzielanie potu. Przeciwnicy antyperspirantów twierdzą, że
aluminium może być absorbowane przez skórę, a w konsekwencji może
powodować zmiany w receptorach estrogenowych, przez co ryzyko raka
piersi zwiększa się. Badania nie potwierdzają, ani nie zaprzeczają
tej teorii, jednak pewne jest, że codzienne stosowanie
antyperspirantów zaburza naturalne funkcje gruczołów potowych
pach.
Parabeny
- podobnie jak
aluminium, przez swoje działanie estrogenne mogą zwiększać ryzyko
raka piersi. Wnikając do podskórnej tkanki tłuszczowej, odkładają
się m.in. w piersiach i następnie przenikają do mleka
karmiących matek. Faktem jest, że w badaniach przeprowadzonych w
2004 r. parabeny wykryto we wszystkich 20 próbkach pobranych od
kobiet chorych na raka piersi.
Glikol
propylenowy -
substancja nawilżająca, mająca zapobiegać wysychaniu pozostałych
składników kosmetyku. Może
wywołać niegroźne podrażnienia oczu i skóry, które łatwo
ustępują zwykle wraz z ustaniem kontaktu.
Triklosan
- środek bakteriobójczy, może powodować podrażnienia skóry. Nie
powinien być stosowany często, ponieważ poprzez swoje działanie
prowadzi do zwiększenia się odporności bakterii na antybiotyki.
Składniki
te są potencjalnie niebezpieczne, dlatego antyperspirantów i
dezodorantów je zawierających należy używać rozważnie. Czy
dezodoranty szkodzą nie wiemy na pewno, jednak wiemy, że warto
sięgać po jak najmniej groźne ich odpowiedniki, ponieważ wszystko
na to wskazuje, że są szkodliwe.
Alternatywą
dla syntetycznych antyperspirantów i dezodorantów sprzedawanych w
sieciowych drogeriach jest stosowanie naturalnego „antyperspirantu”
jakim jest ałun potasowy. Za swoje właściwości jest on ceniony na
całym świecie. Przypomnę, że kryształ potasu
lekko zwęża ujścia
gruczołów potowych,
usuwa przykry zapach potu, a nie jego wydzielanie. Pamiętajmy też,
że wraz z potem organizm wydala toksyny. Ponadto ałun jest
hipoalergiczny, więc nadaje się dla każdej osoby, o każdym typie
skóry, która cierpi na alergię.
Najważniejsze
cechy ałunu tuż po jego naturalności:
-
nie stanowi zagrożenia dla zdrowia,
-
ma odczyn kwasowy stąd jego działanie aseptyczne, ściągające i zabliźniające,
-
idealny do złagodzenia bólu po ukąszeniu owadów,
-
polecany w przypadku poparzeń słonecznych, skaleczeń podczas depilacji i golenia - łagodzi podrażnienia,
-
skuteczny środek wysuszający w walce z trądzikiem młodzieńczym, wypryskami i aftami,
-
pomaga w redukcji symptomów opryszczki wargowej,
-
usuwa zapach czosnku, cebuli, ryb z dłoni (podczas mycia rąk kilkakrotnie przetrzeć je kryształem),
-
nie koliduje z zapachem perfum,
-
nie zostawia śladów i nie niszczy ubrań,
-
idealny zarówno dla mężczyzn jak i kobiet,
-
nie wywołuje alergii, nie podrażania,
-
skuteczny od pierwszej aplikacji, jego działanie utrzymuje się przez około 24 godziny,
-
jest ekologiczny i ekonomiczny.
Obecnie na
rynku mamy bardzo duży wybór ałunów pod wieloma postaciami.
Dostępne są ałuny w formie obrobionych kryształów - są to
najczęściej walce bądź kostki. Spotkać także można produkty
powstałe ze sprasowanych pozostałości po obróbce ałunu (okruchy,
pył itp.).
Sposób
użycia minerału jest bardzo prosty. Należy kilkukrotnie potrzeć
czystą skórę zwilżonym kryształem. Jeśli mamy do czynienia z
ałunem przeznaczonym do tamowania drobnych skaleczeń to zmoczony
ałun możemy przez kilka sekund przytrzymać na ranie.
Ałun
to niepozorny kryształ, który ma wiele dobroczynnych właściwości.
Działa szybko – tuż po użyciu - i bardzo skutecznie. Nic
dziwnego, że zdecydowanie wygrywa z wieloma innymi, syntetycznymi
kosmetykami.
Już teraz zamów go w naszej Zielarni, http://www.zielarnialublin.pl/
Już teraz zamów go w naszej Zielarni, http://www.zielarnialublin.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz