Jeden z najbezpieczniejszych surowców stosowanych podczas
odchudzania to babka płesznik lub babka
jajowata. Jeżeli dopada mnie nagłe uczucie głodu, ssania w żołądku to
zawsze mogę sięgnąć po jedną z tych roślin a dokładnie po ich nasion albo
łupiny. Oba te surowce zawierają dużą
ilość błonnika oraz związków śluzowych dzięki czemu pęcznieją w żołądku oraz
przyczyniają się do regulacji procesu wypróżniania. Na rynku istniej kilka
różnych produktów, godne polecenia:
- Czyste nasiona babki płesznik lub łupina babki jajowatej. Dodam tylko, że łupina jest silniejszym surowcem. Nie oznacza to oczywiście silnego działania przeczyszczającego, waga 200g, cena ok 16 zł.

- Ispagul – w jego skład wchodzą: zarówno nasiona jak i łupina babki jajowatej, waga produktu to 200g, koszt ok 16 zł.

- Colon C –składa się z łupiny nasion babki płesznik i kultur bakterii, dobry preparat ale posiada jedną wadę jest dość drogi, cena za 200g ok 33 zł.

Jak stosować opisywane surowce?
1 łyżeczkę zalewamy szklanką przegotowanej letniej wody, mieszamy
i wypijamy. Dotyczy to zarówno nasion jak i łupiny. Bardzo istotne jest to, aby
po zażyciu surowca wypić jeszcze jedną szklankę wody. Spotkałam się nie
jednokrotnie z opinią, iż to nic nie pomaga, ale osoby, które tak twierdziły
często zapominały o przyjmowaniu dużej ilości płynów. Jeżeli zdarzy się tak, że
przy kuracji odchudzającej będziemy odczuwać głód to można zawszę wspomóc się
szklaneczką tak przygotowanego „koktajlu”. Nie jest on może najsmaczniejszy,
ale jest za to sycący.
Sama stosowałam czystą łupinę babki jajowatej i rzeczywiście
była bardzo pomocna, pita ok 30 minut przed posiłkiem sprawia że zjadam mniej. Jest jeszcze jedna zaleta opisywanego wyżej surowaca - stosowany regularnie obniża cholestero.