czwartek, 23 października 2014

Zaparcia u dwulatka – jak sobie z tym poradzić?



Dziś opiszę jak w ostatnim czasie poradziliśmy sobie z zaparciami u naszej dwuletniej córeczki. Mała jest bardzo energicznym dzieckiem, zawsze uśmiechnięta, zawsze gotowa do zabawy i jak do tej pory problemy z brzuszkiem były rzadkością.
Problem zaczął się po urodzinach braciszka, zapewne za dużo słodyczy, każdy z gości przynosił dla dzieci słodycze, w tym czekoladowe a one jak wiadomo mają silne działanie zapierające. Po 3 dniach od imprezy Gabi zrobiła małą twardą kopkę, bolała ją przy tym pupa i to już wywołało w niej niechęć do „załatwioania” się. Po kolejnych 3 dniach nie robienia na nocnik zaczęłam się poważnie martwić, Mała dostała czopek co zblokowało ją psychicznie i od tego momentu bała się zarówno robienia kopy jak i czopka, który urósł w naszym domy do rangi „najgorszego zła”. Mimo to jeszcze 3 razy mała dostała czopka, po aplikacji wychodził tylko mały twardy fragment kopy i tyle, reszta zostawała w jelitach. Kał był bardzo twardy i miał wyjątkowo nieprzyjemny zapach, Mała straciła też apetyt. Zaczęłam podawać jej Lactulosum (syrop), chociaż wiem, że jest to preparat uzależniający jelita, ale nie mogłam patrzeć jak Gabi się męczy. Niestety to nie pomagało. Kryzys nastąpił w momencie, gdy córka nie zrobiła „kopki” od 5 dni, brzuch bardzo ją bolał, płakała wtulona, żeby nie dawać jej czopka…Pojechaliśmy z nią do szpitala, tam zrobiono jej podstawowe badania i oczywiście lewatywę…

Natura przyszła z pomocą…

Wpadłam na pomysł, aby zacząć jej podawać na czczo 50 ml soku z aloesu z miąższem (zdjęcie nr 1), od dawna wiadomo, że aloes poprawia perystaltykę jelit. Do herbatki przestudzonej dosypywałam jej prebiotyki w saszetkach (zdjęcie nr 2). Wspierają one odbudowę naturalnej flory bakteryjnej, która zamieszkuje nasze jelita. Trzecim elementem sukcesu była łupina babki jajowatej, którą dodawałam do jogurtu (zdjęcie nr 3). Mała zjadał ok 1 czubatej łyżeczki babki. Tu bardzo ważne jest aby dziecko bardzo dużo piło, płyny sprawiają, iż babka pęczniej w jelitach i wydobywa się z niej śluz. Oba te czynniki wpływają na poprawę perystaltyki jelit. 


Problem został rozwiązany, mała zaczęła regularnie się wypróżniać. Teraz co 2-3 dni podają jej sok z aloesu i oczywiście dbamy o jej dietę. W pewnym momencie myślałam, że ta sprawa jest nie do pokonania… udało się jednak. Zapraszam do zadawania pytań, na wszystkie chętnie odpowiem. 

Irmina Niedźwiecka

wtorek, 7 października 2014

Na co działa sproszkowany liść papai?



    Papaja czyli melonowiec właściwy, Carica papaya  to roślina pochodząca z Ameryki Środkowej. Uprawiana jest w strefie klimatu subtropikalnego i tropikalnego. Najwięcej papai uprawia się w Stanach Zjednoczonych i Meksyku.


       Papaja jest kolejną rośliną mającą właściwości antynowotworowe. Naukowcy opisali wpływ ekstraktu z liści papai  na linie komórek nowotworowych w hodowlach in vitro. Badano komórki: chłoniaka, przewlekłej białaczki, raka szyjki macicy, raka komórek wątroby, gruczolakoraka płuc, nabłonkowatokomórkowego raka trzustki, gruczolakoraka sutka. Sprawdzano oddziaływanie wyciągów z liści papai o różnych stężeniach. Efekty ich działania oceniano po upływie doby. Okazało się, że po tym czasie  papaja spowalniała wzrost komórek nowotworowych we wszystkich hodowlach. Działo się tak  prawdopodobnie dzięki właściwościom apoptotycznym ekstraktu z liści papai. Co bardzo ważne, ekstrakt z papai nie miał żadnego wpływu toksycznego na zdrowe komórki.
    Okazało się również że ekstrakt z liści wzmagał syntezę cytokin typu Th1, substancji które regulują pracę układu odpornościowego. Może mieć to wpływ na choroby związane z układem immunologicznym tj.: zapalenia ,choroby autoimmunologiczne czy niektóre nowotwory.
Wyniki z badań in vitro muszą jeszcze  zostać potwierdzone w warunkach  in vivo czyli u zwierząt i ludzi.
    Liście papai zawierają: papainę, chymopapainę, cystatynę, tokoferol, kwas askorbinowy, flawonoidy, glikozydy cyjanogenne i glukozynolany.
Papaina to enzym proteolityczny czyli rozkładający białka. Jego aktywność jest najwyższa w pH od 4 do 7 dlatego działa on w całym przewodzie pokarmowym. 


   Dzięki obecności papainy i innych substancji liście papai  mają ciekawe właściwości:

  •   regulują trawienie i działają przeczyszczająco łagodząc wzdęcia, biegunki, ból oraz zgagę

  •  wpływają na receptory adrenergiczne mięśni gładkich jelita, redukując skurcze, łagodząc i relaksując jelita

  •   szczególnie kojąco wpływają na Zespół Jelita Drażliwego

  •  poprawiają właściwości immunologiczne i przeciwdziałają procesom starzenia dzięki obecności przeciwutleniaczy


  • rozkladają białka strukturalne pasożytów obecnych w przewodzie pokarmowym, a także strukturę białkową bakterii i grzybów

  •  mogą być wykorzystywane do leczenia łuszczycy, półpaśca, a także powierzchownie w leczeniu ran i owrzodzeń

  • mogą rozpuszczać niechciane narośla skórne, odciski i brodawki


Literatura:
1. Noriko Otsuki, Nam H. Dang, Emi Kumagai, Akira Kondo, Satoshi Iwata, Chikao Morimoto Aqueous extract of Carica papaya leaves exhibits anti-tumor activity and
immunomodulatory effects Journal of Ethnopharmacology 127 (2010) 760–767
2. Justyna Piechocka Papaja – „owoc aniołów” http://vitalia.pl/artykul518_.html
3.Anna Błońska  Antynowotworowa herbatka z papai