Dziś opiszę jak w ostatnim czasie poradziliśmy sobie z
zaparciami u naszej dwuletniej córeczki. Mała jest bardzo energicznym
dzieckiem, zawsze uśmiechnięta, zawsze gotowa do zabawy i jak do tej pory
problemy z brzuszkiem były rzadkością.
Problem zaczął się po urodzinach braciszka, zapewne za
dużo słodyczy, każdy z gości przynosił dla dzieci słodycze, w tym czekoladowe a
one jak wiadomo mają silne działanie zapierające. Po 3 dniach od imprezy Gabi
zrobiła małą twardą kopkę, bolała ją przy tym pupa i to już wywołało w niej
niechęć do „załatwioania” się. Po kolejnych 3 dniach nie robienia na nocnik zaczęłam
się poważnie martwić, Mała dostała czopek co zblokowało ją psychicznie i od
tego momentu bała się zarówno robienia kopy jak i czopka, który urósł w naszym
domy do rangi „najgorszego zła”. Mimo to jeszcze 3 razy mała dostała czopka, po
aplikacji wychodził tylko mały twardy fragment kopy i tyle, reszta zostawała w
jelitach. Kał był bardzo twardy i miał wyjątkowo nieprzyjemny zapach, Mała
straciła też apetyt. Zaczęłam podawać jej Lactulosum (syrop), chociaż wiem, że
jest to preparat uzależniający jelita, ale nie mogłam patrzeć jak Gabi się
męczy. Niestety to nie pomagało. Kryzys nastąpił w momencie, gdy córka nie
zrobiła „kopki” od 5 dni, brzuch bardzo ją bolał, płakała wtulona, żeby nie
dawać jej czopka…Pojechaliśmy z nią do szpitala, tam zrobiono jej podstawowe
badania i oczywiście lewatywę…
Natura przyszła z pomocą…
Wpadłam na pomysł, aby zacząć jej podawać na czczo 50
ml soku z aloesu z miąższem (zdjęcie nr 1), od dawna wiadomo, że aloes poprawia
perystaltykę jelit. Do herbatki przestudzonej dosypywałam jej prebiotyki w
saszetkach (zdjęcie nr 2). Wspierają one odbudowę naturalnej flory bakteryjnej,
która zamieszkuje nasze jelita. Trzecim elementem sukcesu była łupina babki jajowatej,
którą dodawałam do jogurtu (zdjęcie nr 3). Mała zjadał ok 1 czubatej łyżeczki
babki. Tu bardzo ważne jest aby dziecko bardzo dużo piło, płyny sprawiają, iż
babka pęczniej w jelitach i wydobywa się z niej śluz. Oba te czynniki wpływają
na poprawę perystaltyki jelit.

Irmina Niedźwiecka