Każdy,
kto choć raz zmagał się z infekcją dróg moczowych doskonale wie,
jak wiele starań wymaga powrót do dobrej kondycji oraz uniknięcie
ponownego nawrotu choroby.
Przyczyn
zachorowania może być kilka – przeziębienie lub zakażenie
bakteriami, ( gronkowiec oraz E. Coli) osłabiona odporność, zbyt
uboga dieta – zbyt duża ilość spożywanego białka (w tym
nabiału) oraz mała ilość wypijanych płynów (zbyt mała ilość
płynów sprawia, że
mocz ulega zagęszczeniu ułatwiając namnażanie się bakterii). Powodem częstych zakażeń może być również ciąża ( w szczególności w jej pierwszych trzech
miesiącach kobieta jest szczególnie podatna na zapalenie dróg
moczowych).
Gdy zaczynamy chorować, objawy, bardzo przykre i
dokuczliwe dają o sobie znać niemal od razu. Świąd, pieczenie,
ciągłe parcie na pęcherz, częste wizyty w toalecie, potrafią
znacząco uprzykrzyć życie.
Wbrew
pozorom, to nie jest typowo kobieca dolegliwość, panowie również
zmagają z tym problemem. Pod żadnym pozorem nie można tej choroby
lekceważyć, ponieważ postępujący stan zapalny oprócz pęcherza
zajmie również nerki – może dojść do ich całkowitej
niewydolności, a to z kolei jest stan zagrażający życiu.
A
więc jeżeli odczuwasz pierwsze objawy, nawet, jeżeli nie są
jeszcze zbyt dokuczliwe należy jak najszybciej udać się do
lekarza, który przepisze odpowiednie leki. Najczęściej zapalenie
dróg moczowych leczy się z wykorzystaniem antybiotyków, które w
krótkim czasie pokonają chorobotwórcze bakterie.
Szybkie
działanie jest zdecydowanym plusem antybiotykoterapii, ale jak
wszystkie syntetyczne medykamenty ma również swoją ciemną stronę.
Antybiotyk jest bronią obosieczną – niszczy wszystkie
mikroorganizmy, jakie spotka na swojej drodze – również te
korzystne dla naszego zdrowia (np. flora bakteryjna w jelitach po
leczeniu antybiotykowym jest bardzo osłabiona. Podczas leczenia giną
również leukocyty – krwinki odpowiedzialne za odporność.
Łatwo
zgadnąć, jakie opłakane skutki może przynieść długotrwałe
stosowanie antybiotyków. W przypadku zapalenia dróg moczowych
lekarze z reguły stosują dłuższą terapię, aby zapobiec nawrotom
infekcji, ale przez to sprawiają, że odporność organizmu zostaje
bardzo osłabiona.
Paradoksalnie
zbyt długie stosowanie antybiotykoterapii sprzyja nawrotom infekcji,
ponieważ osłabiony układ odpornościowy nie będzie w stanie
skutecznie walczyć z bakteriami. Poza tym długotrwałe leczenie
jednym typem leków sprawia, że chorobotwórcze mikroorganizmy
uodpornią się na substancję czynną leku i przestanie ona na nie
działać.
Co
zatem robić? By infekcje nie nawracały? Dbać o prawidłową dietę,
unikać pływania w basenach i stosować profilaktykę. Pomocne
będzie stosowania ziół, które są doskonałym środkiem
zapobiegawczym. Dbają o drogi moczowe, nie powodując żadnych
skutków ubocznych. Doskonale zwalczają bakterie oraz utrudniają im
przyklejanie się do ścianek dróg moczowych.
Jakie
to zioła? O nich przeczytasz poniżej.
Zioła
przyjazne drogom moczowym
Matka
natura
dysponuje kilkoma sprawdzonymi sposobami, które pomogą uporać Ci
się z nawracającymi infekcjami dróg moczowych.
-
Pietruszka – napar z korzenia pietruszki ma działanie moczopędne, przeciwzapalne. Pomaga w oczyszczaniu dróg moczowych ze szkodliwych bakterii.
-
Rukiew wodna – świeże liście powinny być dodawane do posiłków. Wysoka zawartość witamin A i C, żelaza i potasu wzmacnia organizm, wspiera go w walce z chorobą.
-
Żurawina – podstawowy środek w walce ze stanami zapalnymi dróg moczowych. Zawarte w niej substancje czynne utrudniają bakteriom przyklejanie się do ścian pęcherza, działa moczopędnie i oczyszczająco. Ma dużą ilość witaminy C a zatem również wzmacnia ogólną odporność organizmu. Warto włączyć żurawinę do diety – zarówno jako przekąskę, dodatek do müesli lub jako przystawka do pieczonych mięs.
-
Biedrzeniec mniejszy – korzeń tej rośliny jest od lat stosowany ze względu na zawartość kumaryn, saponin, garbników, a także olejków eterycznych. Napar skutecznie leczy stany zapalne pęcherza moczowego, jest też pomocny w terapii dny i kamicy moczanowej. (łyżeczkę suszonego korzenia zalewamy szklanką zimnej wody, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na małym ogniu ok. 5 minut. Przecedzony napar pijemy 3x dziennie)
-
Skrzyp polny – nie tylko dla pięknych włosów i paznokci. Pomoże również na kłopoty z pęcherzem. Oprócz odżywiania i wzmacniania cebulek włosowych działa również regenerująco oraz antyseptycznie. Skrzyp polny stanowi bardzo wartościowe źródło łatwo przyswajalnego potasu oraz krzemionki. Picie herbatki ze skrzypu działa moczopędnie i co ważne zapobiega krystalizacji kamieni w układzie moczowym.
-
Szparag lekarski – lecznicze właściwości posiadają pędy oraz korzeń tej rośliny. Stosowany najczęściej w postaci herbatki. Roślina ta posiada wiele cennych właściwości dzięki bogatemu składowi (zawiera m.in argininę, saponinę, aspargininę kilka flawonoidów a także potas) jest bardzo skuteczna w walce ze stanami zapalnymi dróg moczowych. Jak działa? Substancje w nim zawarte pobudzają pracę nerek oraz wydalanie wody – dzięki temu ma wysokie zastosowanie przy oczyszczaniu. Odtruwa zarówno krew jak i mocz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz