wtorek, 22 września 2015

Niesamowity minerał. Ałun - rozwiązanie Twoich problemów z nadmiernym poceniem

Ałun to powszechne określenie kryształu potasu, który jest naturalnym minerałem. Jest on bezwonny, przyjazny środowisku naturalnemu, całkowicie wolny od szkodliwych substancji.
Co ciekawe ałun jest znany i stosowany od wielu tysięcy lat! Najstarsze wzmianki pochodzą z Egiptu, w XVIII-XVI w. p. n. e. sól ta została wymieniona na babilońskich tabliczkach, a dalej w Historii naturalnej Piliniusza. W średniowiecznej Europie ałun znajdował szerokie zastosowanie, będąc składnikiem leków i kosmetyków.

Ten minerał jest w stanie rozwiązać małe, ale irytujące problemy, które trapią każdego z nas. Mowa tu o nadmiernym poceniu się oraz towarzyszącym w takich sytuacjach nieprzyjemnym zapachom.
Ałun posiada w swej strukturze ujemne jony molekularne, które nie wchłaniają się przez komórki skóry, co sprawia, że jest to absolutnie nieszkodliwy środek przeciw poceniu. Działanie z jednej strony bakteriobójcze, a więc zabija bakterie, które rozkładając składniki potu, nadają mu charakterystyczny zapach, z drugiej strony ma działanie ściągające, zatem zmniejsza pory skóry, a tym samym potliwość.
Ałun potasowy oczywiście nie wyklucza zupełnie potu, bo nie zapycha porów, ale hamując działanie bakterii odpowiedzialnych za nieprzyjemny zapach, niweluje go. Ten naturalny „antyperspirant” jest bardzo ekonomiczny, wydajny, trwały i nie pozostawia śladów na ubraniach.
Sztuczne dezodorantów, a ałun potasowy?
W artykułach publikowanych w popularnych, nie tylko „kobiecych” czasopismach, a także na wielu stronach internetowych poświęconych kosmetykom możemy przeczytać, że stosowanie dezodorantów i antyperspirantów może prowadzić do zwiększonego ryzyka występowania raka piersi, choroby Alzheimera i gromadzenia się toksyn w węzłach chłonnych.
Firmy kosmetyczne wypuszczają na rynek coraz to bardziej „skuteczne” kosmetyki mające zapewnić nam ochronę przed poceniem się przez 12, 24 czy nawet 48h. Badania wykazały, że w niektórych z nich znajdują się substancje, które w znacznym stopniu mogą zagrozić naszemu zdrowiu. Oto niektóre z nich:
Aluminium - jest składnikiem aktywnym, blokującym gruczoły potowe i przez to zapobiegającym wydzielanie potu. Przeciwnicy antyperspirantów twierdzą, że aluminium może być absorbowane przez skórę, a w konsekwencji może powodować zmiany w receptorach estrogenowych, przez co ryzyko raka piersi zwiększa się. Badania nie potwierdzają, ani nie zaprzeczają tej teorii, jednak pewne jest, że codzienne stosowanie antyperspirantów zaburza naturalne funkcje gruczołów potowych pach.
Parabeny - podobnie jak aluminium, przez swoje działanie estrogenne mogą zwiększać ryzyko raka piersi. Wnikając do podskórnej tkanki tłuszczowej, odkładają się m.in. w piersiach i następnie przenikają do mleka karmiących matek. Faktem jest, że w badaniach przeprowadzonych w 2004 r. parabeny wykryto we wszystkich 20 próbkach pobranych od kobiet chorych na raka piersi.
Glikol propylenowy - substancja nawilżająca, mająca zapobiegać wysychaniu pozostałych składników kosmetyku. Może wywołać niegroźne podrażnienia oczu i skóry, które łatwo ustępują zwykle wraz z ustaniem kontaktu.
Triklosan - środek bakteriobójczy, może powodować podrażnienia skóry. Nie powinien być stosowany często, ponieważ poprzez swoje działanie prowadzi do zwiększenia się odporności bakterii na antybiotyki.
Składniki te są potencjalnie niebezpieczne, dlatego antyperspirantów i dezodorantów je zawierających należy używać rozważnie. Czy dezodoranty szkodzą nie wiemy na pewno, jednak wiemy, że warto sięgać po jak najmniej groźne ich odpowiedniki, ponieważ wszystko na to wskazuje, że są szkodliwe.
Alternatywą dla syntetycznych antyperspirantów i dezodorantów sprzedawanych w sieciowych drogeriach jest stosowanie naturalnego „antyperspirantu” jakim jest ałun potasowy. Za swoje właściwości jest on ceniony na całym świecie. Przypomnę, że kryształ potasu lekko zwęża ujścia gruczołów potowych, usuwa przykry zapach potu, a nie jego wydzielanie. Pamiętajmy też, że wraz z potem organizm wydala toksyny. Ponadto ałun jest hipoalergiczny, więc nadaje się dla każdej osoby, o każdym typie skóry, która cierpi na alergię.

Najważniejsze cechy ałunu tuż po jego naturalności:
  • nie stanowi zagrożenia dla zdrowia,
  • ma odczyn kwasowy stąd jego działanie aseptyczne, ściągające i zabliźniające,
  • idealny do złagodzenia bólu po ukąszeniu owadów,
  • polecany w przypadku poparzeń słonecznych, skaleczeń podczas depilacji i golenia - łagodzi podrażnienia,
  • skuteczny środek wysuszający w walce z trądzikiem młodzieńczym, wypryskami i aftami,
  • pomaga w redukcji symptomów opryszczki wargowej,
  • usuwa zapach czosnku, cebuli, ryb z dłoni (podczas mycia rąk kilkakrotnie przetrzeć je kryształem),
  • nie koliduje z zapachem perfum,
  • nie zostawia śladów i nie niszczy ubrań,
  • idealny zarówno dla mężczyzn jak i kobiet,
  • nie wywołuje alergii, nie podrażania,
  • skuteczny od pierwszej aplikacji, jego działanie utrzymuje się przez około 24 godziny,
  • jest ekologiczny i ekonomiczny.
Obecnie na rynku mamy bardzo duży wybór ałunów pod wieloma postaciami. Dostępne są ałuny w formie obrobionych kryształów - są to najczęściej walce bądź kostki. Spotkać także można produkty powstałe ze sprasowanych pozostałości po obróbce ałunu (okruchy, pył itp.).
Sposób użycia minerału jest bardzo prosty. Należy kilkukrotnie potrzeć czystą skórę zwilżonym kryształem. Jeśli mamy do czynienia z ałunem przeznaczonym do tamowania drobnych skaleczeń to zmoczony ałun możemy przez kilka sekund przytrzymać na ranie.

Ałun to niepozorny kryształ, który ma wiele dobroczynnych właściwości. Działa szybko – tuż po użyciu - i bardzo skutecznie. Nic dziwnego, że zdecydowanie wygrywa z wieloma innymi, syntetycznymi kosmetykami. 
Już teraz zamów go w naszej Zielarni, http://www.zielarnialublin.pl/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz